wtorek, 23 lutego 2016

Jak zimno,jak źle.

Br,br,br. W sumie to by wystarczyło,wielu rzeczy nie znoszę,ale większość z nich z trudem mniejszym czy większym potrafię znieść,ale zimna,o nie! Uczucie wyjścia spod prysznica,to uczucie zimna,założyć szlafrok? Będzie wilgotny i nadal będzie zimno,mam taką metodę,że włączam suszarkę i się cała suszę,tak wiem jestem głupia.Ta zima ogólnie na mnie źle wpłynęła,pobudki o 6 gdy jest jeszcze szaro buro,zimno i jakoś tak depresyjnie,już mam taki zwyczaj,że po przyjściu ze szkoły pakuje się pod koc i śpię z pół godzinki,żeby te wory pod oczami choć trochę zniknęły,bo 2 kawy to i tak dla mnie za mało,tylko spanko mnie może ocucić.
Do szkoły chodzę w wełnianych skarpetach i choć spojrzenia na mnie padają dziwne to 
szczerze bardziej dbam o ciepło niż o swój powierzchowny wizerunek.                                                         Wszystkie zmarzluchy łączmy się!                           


środa, 10 lutego 2016

Schudłam! "Dieta" ćwiczenia, przed i po.

Od paru miesięcy jestem zadowolona ze swojej wagi,ale niestety nie jestem z tych co mogą jeść wszystko i nic po nich nie widać,jestem rozgrzeszana z każdej rzeczy czy to słodkiej czy to tłustej.Tak,że tego,tajemnica tkwi w regularności posiłków,tak wiem bla,bla każdy tak mówi,ale uwierzcie to się sprawdza.Minimum 4 posiłki.Ja od ponad miesiąca wyeliminowałam ze swojego jadłospisu cukier i jest super,ale rymuje,ale na serio czuje się dużo lepiej i jakby bardziej rozpoznaje smaki i potrafię się z nich cieszyć.
Jeśli chodzi o ćwiczenia,to nie chodzę na popularną siłkę ponieważ nie potrafię ćwiczyć przy kimś,po prostu nie potrafię,mam kilka sprzętów w domu.Ćwiczę 6 razy w tygodniu po około 30-35 min.Nie jest to dużo,ale nie ćwiczę dla mięśni tylko dla poprawienia kondycji i ulepszenia sylwetki.Nie ćwiczę z Chodakowską czy innymi Mel B,denerwowało mnie to "już połowa" "dasz radę".
Ostatnio słyszałam ciekawą rzecz,mianowicie jeżeli już jemy coś słodkiego to nie możemy myśleć "Ile ja przytyje,będę przez to gruba" nasza podświadomość robi to co my jej każemy,a mówiąc tak każemy tyć jej więcej niż na prawdę powinniśmy,jedząc coś słodkiego trzeba myśleć "Zasłużyłam,to jest pyszne,raz na jakiś czas to nie grzech"Ale oczywiście unikajmy takich sytuacji ;)
Ogólnie mówiąc mało soli bardzo mało tłuszczów i praktycznie wcale cukrów,regularność posiłków,pół godziny ćwiczeń dziennie nic specjalnego,a schudłam przez 7 miesięcy 8 kg ;)
A teraz zdjęcie moich nóg przed i po.







środa, 3 lutego 2016

Coś najlepszego 1 ;)

Cześć,w tej pierwszej części posta chciałabym  pokazać wam moich ostatnich ulubieńców w kategoriach takich jak piosenka,film,serial,książka,jakaś rzecz,kosmetyk,przepis hmm sama nie wiem,ale pokaże wam to co lubię już dawno,albo co spodobało mi się w ostatnim czasie. Podzielę ten post na 2 lub 3 części.

Piosenka: Zbyszek-Domowe melodie

Jakoś 2 miesiące temu poznałam ten zespół,śpiewają swoje piosenki po polsku,nie jest to muzyka  dla każdego,ale posłuchajcie i oceńcie sami ;)
                                                     
Film: Marzyciele 
Jest to trochę kontrowersyjny film ze względu na nagość czy kazirodztwo,aczkolwiek zmusza do refleksji.

Książka: Poczwarka-Dorota Terakowska
Pokazuje inny świat,nie wiadomo czy lepszy czy gorszy,uczy miłości i zrozumienia.

Rzecz:Tabletki Plusssz

Tabletki do rozpuszczenia w wodzie,jeżeli chcecie się pobudzić z rana czy przed treningiem,działa podobnie jak kawa,podobno wspomaga naukę,ja głownie piję to cudo przed treningiem i zauważyłam,że mam na nim więcej energii,także chciałam się tym produktem z wami podzielić ;)
                                                             20 sztuk/około 13zł