czwartek, 17 września 2015

Potęga podświadomości.

O co chodzi? No właśnie,w tegoroczne wakacje przeczytałam pewną książkę,jej tytuł widnieje w opisie i to co zadziało się przy jej czytaniu jest niewytłumaczalne i niedorzeczne,może wyjaśnię,a więc zaczynając ją czytać spodziewałam się kolejnej książeczki psychologicznej całkiem dobrej ale monotonnej,lecz ku mojemu zdziwieniu,nie miałam racji,dzięki tej książce przeżyłam wewnętrzny detoks.Zmieniłam swój punkt widzenia,postrzegania ludzi,siebie samej,jak i całego świata.Zmieniłam się psychicznie i fizycznie,fizycznie? Jak to? No tak to. Chodzi o to,że wszystko,ale to absolutnie wszystko dzieje się w podświadomości.Ile razy miałeś tak,że powiedziałeś sobie nie dam rady,to się nie uda i rzeczywiście tak się stało? Trzeba dopuszczać do siebie tylko pozytywne myśli.Człowiek jest tym o czym myśli przez cały dzień! Mówiłam sobie codziennie,że jestem chudsza,tydzień później bez żadnej diety czy ćwiczeń ważyłam 2 kg mniej! Ale jest haczyk,trzeba wierzyć,jeżeli mówisz będę chudsza nie możesz myśleć eh i tak nie będę,musisz uwierzyć.Zachęcam was do przeczytania tej książki moje życie odmieniła jestem pewna,że w waszym życiu po jej  przeczytaniu także zajdą kolosalne zmiany.

2 komentarze: